Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Takie małe miasteczko na pomorzu :)
|
Wysłany: Sob 11:05, 29 Wrz 2007 Temat postu: Naga prawda o anoreksji |
|
Wyniszczona głodówką kobieta zapragnęła pokazać wszystkim swoje ciało, ale kampania z jej udziałem nie wszystkich przekonuje
Niektórzy sądzą nawet, że przerażająca fotografia zachęci anorektyków do dalszego odchudzania.
– Przez długi czas starałam się ukrywać: teraz bez strachu pokazuję swoje ciało, chociaż wiem, że jest odrażające… – mówi nasza bohaterka. Popatrzmy. Nazywa się Isabelle Caro, ma 26 lat i jest Francuzką. Mierzy 1,65 m, nosi rozmiar 34 i waży zaledwie 31 kilo. Cierpi na anoreksję od 13. roku życia. Spowodowała ona u niej chorobę skóry: jej ciało pokrywa jasny meszek. A było jeszcze gorzej – w najgorszym momencie kobieta ważyła zaledwie 25 kilo.
Skóra dziewczyny jest prawie przezroczysta, jej ciało składa się zresztą z samej skóry i kości. To efekt zaburzeń w procesie żywienia. Bezczelnie odsłonięte, nagie, szkieletowate ciało Isabelle wzbudza od paru dni sensację wśród Włochów. Zdjęcia nagiej dziewczyny opublikowano w kilku gazetach i tygodnikach, a na ulicach pojawiły się billboardy z jej wizerunkiem (choć niektóre tytuły, np. "Corriere della Sera" odmówiły zamieszczenia zdjęć). Caro jest bohaterką polemicznej kampanii prowadzonej przez Nolitę, włoską firmę odzieżową szyjącą rzeczy dla dzieci i młodzieży. Ma ostrzegać społeczeństwo przed wyniszczeniem organizmu, do jakiego prowadzi anoreksja.
– Cierpienia fizyczne i psychiczne, których doświadczyłam, nabiorą sensu tylko wtedy, jeśli będą stanowić pomoc dla innych osób tkwiących w tej samej pułapce. Ja ciągle jeszcze nie zdołałam się z niej wydobyć – mówi Isabelle w ostatnim wywiadzie dla włoskiego wydania "Vanity Fair". – Chcę, żeby ludzie wiedzieli i zobaczyli, do czego może ich doprowadzić ta choroba.
Mózgiem całego przedsięwzięcia jest sam Oliviero Toscani, słynny fotograf i prowokator, autor kampanii reklamowej Benettona ze zdjęciami umierających na AIDS i skazańców czekających na wykonanie wyroku śmierci. Dla niego taka akcja to oskarżenie rzucone współczesnemu społeczeństwu. Wykorzystując obchody Tygodnia Mody w Mediolanie (zakończą się 29 września) Toscani pragnął swoimi zdjęciami obudzić ludzkie sumienia.
Chociaż intencje z pewnością były szlachetne, i tym razem nie mogło obejść się bez polemiki. Stowarzyszenia walki z anoreksją podniosły larum, że takie zdjęcia mogą stać się wzorem dla niektórych chorych i sprowokować wyścig "chudości". – Ta kampania jest bezużyteczna i szkodliwa. Absolutnie nie pomaga osobom dotkniętym anoreksją, za to krzywdzi rodziny, które muszą zmagać się z chorobą na co dzień – narzeka Fabiola De Clecq, przewodnicząca stowarzyszenia Alba zajmującego się we Włoszech badaniami nad anoreksją.
Mimo to włoskie ministerstwo zdrowia poparło kampanię. – Mamy do czynienia z inicjatywą, która może stworzyć nowe, oryginalne kanały komunikacji z młodym odbiorcą, posługując się obrazem o wielkiej sile rażenia – podkreśla Livia Turco, włoski minister zdrowia w liście wysłanym do autora zdjęć. Giorgio Armani także życzliwie odniósł się do przedsięwzięcia: – Moim zdaniem takie surowe i szokujące fotografie są potrzebne i pożyteczne – uznał. Wyraził też chęć osobistego poznania Isabelle Caro: – Chciałbym się dowiedzieć, jakie powody doprowadziły ją do anoreksji.
Sama Isabelle zapewnia na swojej stronie internetowej, że zachorowała, ponieważ miała bardzo trudne dzieciństwo, nie podaje jednak więcej szczegółów. Ta młoda aktorka zna pięć języków (francuski, angielski, włoski, rosyjski i bułgarski), gra na skrzypcach i jest specjalistką w figurowej jeździe na lodzie. Wierzy głęboko, że uda jej się pokonać chorobę. – Nie chcę ponownie przechodzić przez to piekło, bo kocham życie i zdrowie – przekonuje.
A oto [link widoczny dla zalogowanych] tej kobiety.
Źródło : [link widoczny dla zalogowanych]
Co o tym myślicie? Według mnie to najgorsza głupota, jaka może być... Mówiąc brzydko : chodzące trupy...
Ja mam 162 cm wzrostu, a wagę 45kg. Nie wiem, czy za dużo, czy za mało, ale jestem, jaka jestem i nie mam zamiaru się odchudzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|